Autor Wiadomość
Anusia
PostWysłany: Śro 15:29, 23 Maj 2007    Temat postu:

Nie zależy, od wychowania (zależy jaka rasa) Jakoś np. wilk, nie ma bez pośrednio kontaktu z człowiekiem i jest agresywny. To zależy od psa, od jego charakteru. A jeśli chodzi o dobermany i rottwailery to zdarzają się spokojne, zero agresji. Możliwe że ten pies był bity, ale i tak nie powinien gonić luzem.
Husky96
PostWysłany: Śro 15:18, 23 Maj 2007    Temat postu:

Panka napisał:
Nie musiał być przecierz bity przez właścieciela Rolling Eyes Różne są psy, od urodzenia mogą być takie. Owszem nie wiemy jak naprawde było
Ale ja napisałam MOŻE był bity... powiem tyle, że żaden pies nie ejst agresywny od urodzenia. To zależy od wychpowania (nie wliczam w moją wypowiedź ; dobermanów i radwajlerów Laughing)
Panka
PostWysłany: Wto 19:03, 22 Maj 2007    Temat postu:

Nie musiał być przecierz bity przez właścieciela Rolling Eyes Różne są psy, od urodzenia mogą być takie. Owszem nie wiemy jak naprawde było
Husky96
PostWysłany: Wto 18:29, 22 Maj 2007    Temat postu:

No nie wiem, ale może ten pies był bity przez właściciela ? Napewno nei zrobił tego bez powodu...
a co do Dziewcyznki może ona go ajkoś zaczerpiała ? Nic nie mówię, bo nie wiem jak na prawdę było...
Domena
PostWysłany: Wto 15:22, 22 Maj 2007    Temat postu:

Ja mieszkam w mieście, ale i tu też się znajdzie jakiś pies... [bezpański] Kiedyś taki prawie mnie ugryzł, jak byłam na wsi... Evil or Very Mad
Anusia
PostWysłany: Wto 15:16, 22 Maj 2007    Temat postu: Pies włóczęga- pogryziona dziewczynka

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8859845&rfbawp=1179067901.790&ticaid=13c9f


8-letnia dziewczynka została zaatakowana i pogryziona przez psa, gdy bawiła się na przydomowym podwórku w jednej z dzielnic Szczecina. Dziecko z dość poważnymi obrażeniami twarzy trafiło do szpitala dziecięcego, gdzie przeszło operację.


Życiu dziewczynki nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo - zapewniła sierż. Irena Kornicz z biura prasowego szczecińskiej policji.


REKLAMA Czytaj dalej



Według świadków, pies, przez nikogo nie pilnowany, biegał po ulicy bez kagańca. Policja m.in. dzięki zeznaniom świadków zdarzenia, do którego doszło w sobotę, ustaliła już personalia właściciela psa.

Wiadomo, że mężczyzna nie posiada wymaganych dokumentów potwierdzających, iż zwierzę było zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Pies - sporej wielkości mieszaniec - został czasowo umieszczono w lecznicy dla zwierząt, gdzie poddany zostanie obserwacji weterynaryjnej.

Po dokładnym zapoznaniu się z zeznaniami świadków zdarzenia oraz z opinią lekarską na temat stanu zdrowia dziecka zapadnie decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów właścicielowi mieszańca. Jak wyjaśniła sierż. Kornicz, mężczyzna mógłby wtedy odpowiadać za brak nadzoru nad psem.


-----------------------------------
U mnie też pełno psów bezpańskich włóczy się po wsi... Niektóre są słodkie i dają się głaskać, ale są i takie które szczerzą zęby do ludzi więc nie można swobodnie przejść Confused Powiem szczerze że niecierpie takich kundli...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group